Brzmi, jakbyśmy byli skazani na stres, skoro bierze się z nieświadomości. Ale to nieprawda. Mamy możliwość zmiany.
Często jest to długi proces – przecież sięgamy do przekonań wyrytych najczęściej w dzieciństwie.
Zazwyczaj niełatwy – bo przekonania są jak nawyki, jak utarte ścieżki, którymi się chodzi bezrefleksyjnie. A jednak mamy to – MAMY MOŻLIWOŚĆ ZMIANY!
Musimy jednak dobrze poznać siebie:
musimy wejrzeć w mętny mrok własnego wnętrza.
Autor książki przedstawia w niej biopsychospołeczne podejście do medycyny, gdzie przenikają się czynniki fizyczne, społeczne i psychologiczne, a utrzymanie albo odzyskanie zdrowia zależy od równowagi między nimi.
Przytacza przykłady osób, które teoretycznie powinny być zdrowe, bo prawidłowo się odżywiały, regularnie ćwiczyły, dbały o siebie. A jednak zachorowały: na raka, stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów, cukrzycę, zespół jelita wrażliwego.
Pod podszewką zdrowego stylu życia odkryto bowiem u nich:
- wypieranie emocji,
- tłumienie ich,
- przekonania o swojej nieważności w stosunku do innych,
- poświęcanie się (przyjmowanie roli opiekunki wobec np. męża).
Skorzystaj z wiedzy i doświadczeń innych, aby Twoje zdrowie i samopoczucie miały się dobrze.
Bardzo ciekawy wpis ! Zachęca, ale nie mówi wszystkiego, aż mam ochotę przeczytać 🙂